Ile powtórzeń to za dużo? To zależy od jednego kluczowego czynnika
Ile powtórzeń to za dużo? To pytanie regularnie pojawia się zarówno w szatniach na siłowni, jak i na forach typu Reddit. I jak w większości przypadków w świecie fitnessu – nie ma jednej właściwej liczby. Wszystko zależy od tego, co tak naprawdę chcesz osiągnąć.
Czy chodzi ci o masę, siłę, wytrzymałość, a może po prostu o to, żeby bezboleśnie podnieść walizkę?
Oto jak to wygląda w skrócie: mało powtórzeń i duży ciężar, jeśli zależy ci na czystej sile. Środek – około 8–12 powtórzeń – to złoty standard dla wzrostu mięśni. A jeśli stawiasz na wytrzymałość lub ogólne ujędrnienie, możesz iść w wyższe zakresy, byle ciężar był do opanowania. Klucz w tym, żeby wiedzieć, do czego dążysz – bo sama liczba powtórzeń nie mówi nic, jeśli nie masz celu.
Więc: ile to za dużo? Gdy psuje się technika, tracisz skupienie albo robisz kolejne serie bez sensu – wtedy jest za dużo.
Twoje ciało prowadzi rachunek, nie aplikacja treningowa. Ćwicz z intencją, a nie z przyzwyczajenia – i przestań, gdy wysiłek ci to podpowie, nie liczba.